Subject od the foto challenge was " favorite colour. I love violet. Especialy when it goes witch soft gray !
Dzień 3 czyli jestem na bierząco ;) Tematem jest coś starego ;) W moich skarbach jest kilka starych rzeczy. Wybrałam baaardzo starą spinkę do maniektu należącą do mojej prababci . Jest po zpozłacany brąz a wewnątrz haftowana róza. Do aranżacji użyłam też starej rzeźbionej tacy drewnianej porcelanowego sekretnika i stareńkich nożyc krawieckich które niebawem będziecie mogły podziwiać w nowej odsłonie :)
Day 3 "something old" I have this very old shirt pin. It belonged my great-grandmother. Its gilded bronze with rose embroidery closed inside. Very prety littlle treasure. To arrange foto scene i used also old porcelain secret box, woden tray and really old scissors, which you cann see in new version on my blog soon ;)
ach ach do mojej szarości ten Twój fiolet a starocie - piękne i z duszą :-)
OdpowiedzUsuńcudna spinka!
OdpowiedzUsuńSpinka to prawdziwy skarb!!! Przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńA fiolet to i za mną ostatnio chodzi :)
Cudne zdjęcia. Ten fiolet aż przyciąga. A starocie... Prawdziwe skarby.
OdpowiedzUsuńpiękne fotki ! a ta spinka ! aj, zabieram :) cudo !
OdpowiedzUsuń